Radiostacja „Błyskawica”
Kluczową radiostacją w czasie Powstania Warszawskiego była „Błyskawica”, a właściwie Stacja Nadawcza Armii Krajowej „Błyskawica”. Nadawała ona od 8 sierpnia 1944 do końca walk. Nadajnik zbudowany został w Częstochowie przez krótkofalowca Antoniego Zębika (ps. "Biegły") w 1943. Jej sygnałem była melodia "Warszawianki". Początkowo siedziba powstańczej radiostacji "Błyskawica" mieściła się w budynku PKO (Pocztowa Kasa Oszczędności) przy ul. Jasnej 9. 25 sierpnia została przeniesiona do kawiarni "Adria" (ul. Moniuszki 10). 4 września trafiła do byłej ambasady ZSRR (ul. Poznańska 15) i następnie do Biblioteki Publicznej (ul. Koszykowa 26).
Kierownikiem zespołu był Stanisław Zadrożny (ps. "Pawlicz"), zastępcą – Zofia Rutkowska (ps. "Ewa"), która objęła kierownictwo nad wykonaniem programu. Audycje w języku angielskim prowadzili Jan Nowak-Jeziorański (ps. "Jan Nowak") i pilot RAF-u John Ward. Pracę spikerów podjęli także: Zbigniew Świętochowski (ps. "Krzysztof"), Stefan Sojecki, Zbigniew Jasiński, Jeremi Przybora i Mieczysław Ubysz. Dzienniki i reportaże prowadził Jacek Wołowski.
Pierwsze słowa nadane na falach tej radiostacji, wypowiedziane przez Zbigniewa Świętochowskiego, brzmiały następująco:
„Halo, tu mówi "Błyskawica"! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie, na fali 32,8 oraz 52,1 m. Duch Warszawy jest wspaniały. Wspaniałe są kobiety Warszawy. Są wszędzie; na linii razem z żołnierzami lub jako sanitariuszki albo też łączniczki. Nawet dzieci ożywione są cudownym duchem męstwa. Pozdrawiamy wszystkich wolność miłujących ludzi świata! Żołnierzy Polski walczących we Włoszech i we Francji, polskich lotników i marynarzy.” Niestety radio nie było dla wszystkich. "Błyskawica" nadawała tylko w Śródmieściu. Nie do wszystkich powstańców dotarła sława tego niesamowitego radia. Pan Tadeusz Roman zapytany o radio w czasie Powstania Warszawskiego odpowiedział: "Nie pamiętam jak się nazywało, ale było, było, było. Też na Śródmieściu nadawało radio."
4 października gdy Powstanie dobiegło końca nadany został ostatni, tym razem 10-minutowy komunikat, tej radiostacji. Po jego nadaniu radiostacja została zniszczona przez ówczesnego kierownika zespołu – Jana Georgicę (ps. "Grzegorzewicz").
Replika "Błyskawicy" znajduje się w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Kluczową radiostacją w czasie Powstania Warszawskiego była „Błyskawica”, a właściwie Stacja Nadawcza Armii Krajowej „Błyskawica”. Nadawała ona od 8 sierpnia 1944 do końca walk. Nadajnik zbudowany został w Częstochowie przez krótkofalowca Antoniego Zębika (ps. "Biegły") w 1943. Jej sygnałem była melodia "Warszawianki". Początkowo siedziba powstańczej radiostacji "Błyskawica" mieściła się w budynku PKO (Pocztowa Kasa Oszczędności) przy ul. Jasnej 9. 25 sierpnia została przeniesiona do kawiarni "Adria" (ul. Moniuszki 10). 4 września trafiła do byłej ambasady ZSRR (ul. Poznańska 15) i następnie do Biblioteki Publicznej (ul. Koszykowa 26).
Kierownikiem zespołu był Stanisław Zadrożny (ps. "Pawlicz"), zastępcą – Zofia Rutkowska (ps. "Ewa"), która objęła kierownictwo nad wykonaniem programu. Audycje w języku angielskim prowadzili Jan Nowak-Jeziorański (ps. "Jan Nowak") i pilot RAF-u John Ward. Pracę spikerów podjęli także: Zbigniew Świętochowski (ps. "Krzysztof"), Stefan Sojecki, Zbigniew Jasiński, Jeremi Przybora i Mieczysław Ubysz. Dzienniki i reportaże prowadził Jacek Wołowski.
Pierwsze słowa nadane na falach tej radiostacji, wypowiedziane przez Zbigniewa Świętochowskiego, brzmiały następująco:
„Halo, tu mówi "Błyskawica"! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie, na fali 32,8 oraz 52,1 m. Duch Warszawy jest wspaniały. Wspaniałe są kobiety Warszawy. Są wszędzie; na linii razem z żołnierzami lub jako sanitariuszki albo też łączniczki. Nawet dzieci ożywione są cudownym duchem męstwa. Pozdrawiamy wszystkich wolność miłujących ludzi świata! Żołnierzy Polski walczących we Włoszech i we Francji, polskich lotników i marynarzy.” Niestety radio nie było dla wszystkich. "Błyskawica" nadawała tylko w Śródmieściu. Nie do wszystkich powstańców dotarła sława tego niesamowitego radia. Pan Tadeusz Roman zapytany o radio w czasie Powstania Warszawskiego odpowiedział: "Nie pamiętam jak się nazywało, ale było, było, było. Też na Śródmieściu nadawało radio."
4 października gdy Powstanie dobiegło końca nadany został ostatni, tym razem 10-minutowy komunikat, tej radiostacji. Po jego nadaniu radiostacja została zniszczona przez ówczesnego kierownika zespołu – Jana Georgicę (ps. "Grzegorzewicz").
Replika "Błyskawicy" znajduje się w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Prasa
Prasa powstańczej Warszawy ukazująca się od 1.08 do 5.10 1944 stanowi ewenement w skali światowej. Choć wyrosła w dużej mierze z prasy konspiracyjnej, stanowiła zupełnie nową jakość przekazu w czasie Powstania Warszawskiego. Prasowa działalność konspiracyjna pozwalała poszczególnym partiom i stronnictwom zdobywać doświadczenia organizacyjne, w tym umiejętności pozyskiwania odbiorcy, do którego trzeba było dotrzeć ze specyficzną, zależną od środowiska argumentacją. Wypracowywano typologię prasy z jej podziałami na prasę informacyjną, informacyjno-polityczną, kulturalną, fachową itd. Dokonał się też podział na prasę centralną i terenową. Doświadczenia te zaowocowały w czasie Powstania
Warszawskiego. Prasa informacyjna miała nakłady dużo niższe od prasy publicystyczno-informacyjnej.
Najpopularniejsze pisma informacyjne, opierające swe materiały na doniesieniach agencyjnych, głównie z nasłuchów radiowych, z reguły nie przekraczały nakładu 100 egzemplarzy. Do pism o największych nakładach należały: „Biuletyn Informacyjny” 20 tys.–28 tys., „Rzeczpospolita Polska” 5 tys.–10 tys., „Robotnik” 5 tys.–10 tys., „Walka” 6 tys. i „Barykada Powiśla” 3 tys.–5 tys. egzemplarzy jednorazowego nakładu.
Nakłady, częstotliwość i liczba tytułów w dużej mierze zależały od warunków technicznych istniejących w danej dzielnicy. Zdecydowanie najlepsze możliwości w tym względzie
miały obie części Śródmieścia i Stare Miasto. Decydowała o tym w głównej mierze liczba
istniejących na tym terenie drukarń i zakładów poligraficznych. Komenda Główna AK umożliwiła praktycznie wszystkim odłamom politycznym wydawanie prasy w podległych jej Wojskowych Zakładach Wydawniczych. Prasa podobnie jak radio nie docierała do wszystkich dzielnic Warszawy. Jeden z powstańców, Pan Tadeusz Roman zapytany o gazety powstańcze z tych pamiętnych czasów odpowiedział: "Wychodziły, ale wszystko na Śródmieściu. Ja nie miałem żadnej... Biuletyn Informacyjny przecież wychodził, na Śródmieściu był drukowany. Może on docierał do nas, nie widziałem żeby coś było. Mógł docierać jeszcze na Mokotów."
Prasa powstańcza nie miała stałych formatów. Ulegały one zmianie zależnie od możliwości wykonania, stosowanej techniki druku, jak też dostępnych materiałów. W sierpniu najczęściej można było spotkać wydawnictwa 2–4-stronicowe, we wrześniu 1–2-stronicowe. Pod koniec Powstania nasiliło się zjawisko wydawania jednostronicowych pism przystosowanych do naklejania na murach, jak też, związane z trudnościami technicznymi, łączenie pokrewnych wydawnictw pod wspólnym tytułem. Pisma powstańcze ukazywały się najczęściej w formacie zbliżonym do 31 x 22 cm.
Krzysztof Zawadzak
Bibliografia
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/905392,Radiostacja-Blyskawica-%E2%80%93-kawalek-wolnej-Polski-zapisany-w-dzwieku
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,8229222,Zobacz_jak_wygladaly_gazety_w_czasie_Powstania.html
http://warszawa.wikia.com/wiki/B%C5%82yskawica
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/905392,Radiostacja-Blyskawica-%E2%80%93-kawalek-wolnej-Polski-zapisany-w-dzwieku
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,8229222,Zobacz_jak_wygladaly_gazety_w_czasie_Powstania.html
http://warszawa.wikia.com/wiki/B%C5%82yskawica